Ford E-Transit, czyli partner w Twoim biznesie

Świat się zmienia, a wraz z nim zmieniają się narzędzia do prowadzenia biznesu – również samochody. Kultowy dostawczy Ford Transit nie tylko otrzymał napęd elektryczny, ale jest też oferowany w atrakcyjnych formach finansowania.

AUTOR: Julian Grabowski
DATA: 29.08.2022

Przedsiębiorcy są jednymi z najbardziej wymagających klientów. To dlatego, że mają bardzo specyficzne i dokładnie określone wymagania – sami przecież najlepiej wiedzą, jakiego auta potrzebują do prowadzenia biznesu. Są również bardzo skrupulatni w wyborze odpowiedniego finansowania, które nie tylko pozwoli komfortowo korzystać z samochodu, ale również opłaci się w ostatecznym rozrachunku, np. podczas wyliczania całkowitego kosztu posiadania (tzw. TCO). Dla coraz większej liczby klientów biznesowych liczy się także reputacja i dobre imię firmy, a więc potrzebują oni samochodu o niepodważalnej renomie. Wszystkie te wymagania spełnia nowy Ford E-Transit.

Nowa twarz legendy

E-Transit to innowacyjny samochód elektryczny, w którym znalazły się rozwiązania znane z Mustanga Mach-E, ale także te z bestsellera samochodów dostawczych – spalinowego Transita.

Przeszłość i przyszłość, czyli legendarny Transit w nowej odsłonie

Ford Transit wykorzystywany jest do pracy już od 1953 roku. Nie ma więc na rynku drugiego tak kultowego auta dostawczego. Lata doświadczeń, które inżynierowie Forda wykorzystali do produkcji modelu nowej generacji to jedno, ale w tym przypadku odważnie spoglądali także w przyszłość. Wyraźnie widać, że coraz więcej kierowców chce jeździć samochodem elektrycznym. Ma to swoje zalety w postaci wysokiego komfortu jazdy i świadomości posiadania pojazdu, który nie zanieczyszcza powietrza. Nowa technologia ma jednak sporo zalet także dla klientów biznesowych, co wyraźnie wpływa na dzisiejsze trendy – tak, zelektryfikowane auta dostawcze cieszą się coraz większa popularnością we flotach.

Zacznijmy jednak od tego, że elektryczny E-Transit pozostaje Transitem, a więc pakownym i niezawodnym samochodem dostawczym, który pomaga przedsiębiorcom w codziennej pracy – nie ważne czy są właścicielami firmy kurierskiej, sieci sklepów z ekologiczną żywnością czy deweloperami. Auto ma zestaw akumulatorów zamontowany pod podłogą, więc w żadnym stopniu nie ogranicza to dostępnej przestrzeni i poziomu praktyczności. Do cech znanych w Fordzie Transicie od dawna napęd elektryczny dorzuca kolejne wyjątkowe wartości. Samochód może poruszać się bezszelestnie, a dzięki temu, że nie emituje żadnych spalin, może wjeżdżać do stref ograniczonego transportu w całej Europie.

Ford E-Transit to opłacalny wybór

Wiadomo nie od dzisiaj, że wybór samochodu elektrycznego jest bardzo opłacalny. Przemawiają za tym niezawodność, niskie koszty serwisu i użytkowania na co dzień, bo za ładowanie płacimy mniej niż za tankowanie. Do tego dochodzi fakt, że samochody elektryczne bardzo dobrze utrzymują swoją wartość. Ostatnio firma Info-Ekspert, zajmująca się wycenami samochodów, wykonała kalkulację wartości rezydualnej nowego dostawczego Forda E-Transita. Wynika z niej, że po 3 latach i 60 000 kilometrów E-Transit utrzyma nawet 56,5% swojej pierwotnej wartości, co jest najlepszym wynikiem w tym segmencie.

Grafika cytat

„Po 3 latach i 60 000 kilometrów E-Transit utrzyma nawet 56,5% swojej pierwotnej wartości” Przebieg 60 000 kilometrów odpowiada najpopularniejszym kontraktom biznesowym. 56,5% pierwotnej wartości jest najlepszym wynikiem w tym segmencie!

Niższy spadek wartości oznacza dwie rzeczy – wyższą wartość rezydualną auta przy odsprzedaży, a także niższe koszty wynajmu i leasingu samochodu, przy których spadek wartości w trakcie trwania umowy jest bardzo ważnym czynnikiem. Niski spadek może być kluczowy przy podejmowaniu decyzji przez przedsiębiorców, ale to nie jedyna zaleta wyboru elektrycznego „dostawczaka”. Prognozuje się, że jazda dostawczym Fordem E-Transitem wiąże się z nawet o 40% mniejszymi kosztami utrzymania samochodu, co zapewnia napęd elektryczny. To pozwala nie tylko płacić mniej za serwis, ale również sprawia, że w firmie nie występują przestoje, a samochód stale pracuje i na siebie zarabia. Co więcej, Ford poza dwuletnią gwarancją na samochód oferuje też ośmioletnią do 160 000 km na akumulatory i dwunastoletnią na perforację nadwozia.

Finansowanie – jaką ofertę wybrać?

Nowoczesny samochód potrzebuje nowoczesnych form finansowania, to jasne. W Fordzie wiedzą, że wraz z rozwojem techniki zmieniają się też potrzeby klientów, dlatego do wyboru przedsiębiorców są teraz trzy oferty – Ford Leasing, Ford Leasing Opcje oraz Ford Wynajem. Którą najlepiej wybrać? To oczywiście zależy od potrzeb. W każdej z ofert możemy wybrać wysokość wpłaty własnej, zawrzeć umowę bez wstępnych kosztów, a także regulować długość umowy. W przypadku Ford Leasing są to 24-72 miesiące, dla programu Ford Leasing Opcje 24, 26 lub 28 miesięcy, a ostatnia z możliwości, tj. Ford Wynajem, przewiduje umowy od 24 do 60 miesięcy. Do wyboru, do koloru.

Różnic między tymi ofertami jest jednak więcej, bo wybierając zwykły leasing klient decyduje się przede wszystkim na sfinansowanie auta w danym okresie, a następnie planuje jego wykupienie za niewielki procent wartości. Z kolei Leasing Opcje daje więcej możliwości, pozwalając kierowcy nie tylko wykupić, ale też zamienić auto na nowe po okresie obowiązywania umowy. Podobnie jest w przypadku oferty wynajmu, lecz ta ma inne zalety, które będą istotne dla osób chcących zająć się przede wszystkim prowadzeniem swojego biznesu.

Najpierw płacą jedynie jedną ratę, w której zawarte są już obsługa serwisowa, auto zastępcze czy ubezpieczenie samochodu, a na koniec umowy wynajmu oddają auto do salonu. W tej usłudze płaci się nie całą wartość samochodu, ale jedynie kwotę odpowiadającą wartości amortyzacji auta w czasie trwania umowy. Dzięki temu miesięczne opłaty mogą być niższe, a przedsiębiorca nie musi zajmować się późniejszą sprzedażą pojazdu. Która oferta jest lepsza dla Twojego biznesu?

Dla klientów, którzy chcą uniknąć ryzyka wzrostu kosztu eksploatacji samochodu, Ford przygotował ofertę Kontraktów Serwisowych, czyli przedpłaconych przeglądów okresowych. Płacąc raz klient nie musi martwić się wzrostem kosztu przeglądów okresowych nawet przez kolejne 7 lat. Dodatkowo, dla użytkowników samochodów elektrycznych (w tym E-Transita), Ford ma ofertę Pakietów Serwisowych, czyli kompleksowy program, który zawiera w sobie przedłużoną ochronę pogwarancyjną Ford Protect, przedpłacone przeglądy okresowe i Rozszerzony Kontrakt Serwisowy, który obejmuje dodatkowo wymianę części eksploatacyjnych.

Ford E-Transit – lider niezawodności w elektrycznej odsłonie

Napęd elektryczny sprawił, że dostawczy Ford E-Transit zyskał wiele nowoczesnych funkcji. Jednocześnie obecność takiej technologii nie wpłynęła na istotne w tej klasie samochodów cechy praktyczne – to kultowy Transit w nowoczesnej formie!

AUTOR: oprac. Julian Grabowski
DATA: 04.07.2022

Samochody elektryczne są z nami od lat i chociaż popularność zdobywają głównie modele idealnie sprawujące się w zatłoczonym mieście, to jest kilka wyjątkowych aut, które skradły serca kierowców. Jednym z nich na pewno jest Ford Mustang Mach-E, czyli elektryczna odsłona ikonicznego auta sportowego – samochód nominowany niemal we wszystkich prestiżowych konkursach na świecie, który w Polsce zdobył tytuł Car of the Year 2022, będąc najlepiej sprzedającym się elektrykiem.

Podobnie sytuacja wygląda z Fordem Transitem, którego nazwa jest legendarna, na równi ze sportowym Mustangiem, a jego historia nawet dłuższa. E-Transit - elektryczna wersja kultowego samochodu dostawczego, odniósł olbrzymi sukces wyprzedając przeszło 80% aut przewidzianych na polski rynek jeszcze przed oficjalnym debiutem, co wyraźnie obrazuje w jakim napięciu przedsiębiorcy wyczekiwali premiery tego modelu.

Auto dostawcze z prawdziwego zdarzenia

Samochody, których zadaniem jest przede wszystkim wykonywanie pracy i wypracowywanie zarobku dla firmy, muszą być innowacyjne, niezawodne i tanie w utrzymaniu. To przy okazji cechy napędu elektrycznego, który zapewnia tanią eksploatację, bezawaryjność, a także zwiększa uniwersalność zwykłego auta dostawczego. Taki właśnie jest E-Transit - może bezszelestnie poruszać się po mieście, korzystając ze stref wykluczonych dla aut spalinowych i z tzw. buspasów, służyć jako mobilne źródło prądu, zasilając narzędzia mocą do 2,3 kW mocy, czy przewozić do 1758 kg ładunku.

Najważniejsze jest jednak to, że elektryczny E-Transit, wyróżniony w plebiscycie Wirtualnej Polski jako Użytkowy Samochód Roku 2022, wciąż pozostaje prawdziwym Transitem, który w segmencie samochodów dostawczych stanowi realną alternatywę odpowiadającą na potrzeby przedsiębiorców potrzebujących solidnego auta do pracy.

Ford E-Transit to samochód wszechstronny, niezawodny i gotowy na codzienne wyzwania małego i dużego biznesu. Imponuje mocą 269 KM silnika elektrycznego i wysokim maksymalnym momentem obrotowym 430 Nm. Duży zestaw akumulatorów zapewnia imponujący zasięg – do 309 km,. Akumulatory te umieszczono tak sprytnie, że nie zabierają w żaden sposób przestrzeni ładunkowej E-Transita. Model ten, w zależności od wielkości (do wyboru jest 25 różnych konfiguracji długości i wysokości nadwozia, w tym jako furgon, podwozie pod zabudowę czy minibus), zapewnia od 9,5 do nawet 15,1 metra sześciennego przestrzeni roboczej, co stanowi niezaprzeczalną zaletę „dostawczaka” z zerową emisją.

„E-Transit ma duży zestaw akumulatorów, dzięki czemu zapewnia spory zasięg – do 309 km”. Zasięg do 309 kilometrów (WLTP), według badań Forda, nie tylko pozwala na spokojną, codzienną pracę, ale jest także wiodącą wartością w swoim segmencie.

Funkcje i rozwiązania technologiczne w pełni skomunikowanego E-Transita

Minęły czasy, kiedy na liście wyposażenia samochodów dostawczych znajdowały się jedynie radioodtwarzacz i centralny zamek. Ford E-Transit zmienia zasady wśród samochodów dla klientów biznesowych. Lista opcji jest bardzo długa. Zacznijmy od tej najbardziej futurystycznej, która zmieniła sposób w jaki korzystamy z samochodu – dzięki łączności z Internetem można stale monitorować nasze auto w aplikacji FordPass Pro.

Aplikacja pozwala zlokalizować samochód na mapie, monitorować stan naładowania akumulatorów, sprawdzać termin kolejnego przeglądu, a nawet zarządzać pojazdem, np. poprzez zdalne sterowanie takimi funkcjami jak otwieranie i zamykanie. Ponadto, z pomocą wbudowanej wyszukiwarki stacji ładowania z łatwością zlokalizujesz najbliższy punkt, w którym w razie potrzeby uzupełnisz poziom naładowania baterii, by samochód mógł dalej wykonywać swoją pracę.

E-Transit ma także do zaoferowania bogate wyposażenie w wersji standardowej, zapewniające kierowcy komfort i bezpieczeństwo. Obejmuje ono m.in. system zapobiegania kolizjom (Pre-Collision Assist), system kontroli pasa ruchu, zabezpieczenie przedziału ładunkowego, mające na celu ochronić wnętrze pojazdu przed uszkodzeniem, podgrzewanie przedniej szyby, czy sterowaną elektronicznie klimatyzację automatyczną EATC, która nie jest oczywistym wyposażeniem w tego rodzaju samochodach.

E-Transit może być też wyposażony w podgrzewane przednie fotele i lusterka, czy chociażby automatycznie uruchamiający wycieraczki czujnik deszczu. W Fordzie zadbano również o detale, takie jak dodatkowe oświetlenie przestrzeni ładunkowej, które dla profesjonalistów jest nie do przecenienia i pozwala na pracę w najlepszych warunkach.

Podgrzewane przednie fotele

Każdy kierowca doceni tę możliwość podczas jazdy w zimowych warunkach.

System informacyjno-rozrywkowy SYNC 4

12-calowy ekran zawiera najnowocześniejszy system Forda, znany z Mustanga Mach-E.

Pokrętło zmiany biegów

Ford wykorzystuje przekładnię o stałym przełożeniu, co dla kierowcy oznacza brak konieczności ręcznej zmiany biegów i obsługi sprzęgła.

Inteligentne technologie w służbie kierowcy

Warto wspomnieć też o licznych systemach bezpieczeństwa, które aktywnie dbają o spokojną podróż – bez znaczenia czy poruszamy się w mieście czy wyjeżdżamy w dalszą trasę. Na liście opcji znajdziemy m.in. system automatycznego awaryjnego hamowania, który wspiera kierowcę w sytuacji zagrożenia kolizją. Na pokładzie E-Transita jest też funkcja wspomagania ruszania na wzniesieniu, tempomat, a także system kontroli obciążenia pojazdu czy funkcja kontroli ryzyka wywrócenia. Kierowca Forda E-Transita wyraźnie poczuje, że elektronika wspiera go na każdym kroku. Również podczas parkowania, bo samochód ma czujniki z przodu i z tyłu.

Na licznej liście wyposażenia znajdziemy też elementy, które są charakterystyczne dla samochodów elektrycznych. Mowa nie tylko o tym, że silnik uruchamia się przyciskiem, ale o obecności pokrętła do wyboru biegów, czy jak kto woli – pokrętła skrzyni biegów, chociaż takowej w napędzie E-Transita akurat nie ma. Jak przystało na samochód elektryczny, Ford wykorzystuje przekładnię o stałym przełożeniu, co dla kierowcy w uproszczeniu oznacza tylko jedno – wystarczy wybrać tryb „D” i ruszać przed siebie. Brak konieczności ręcznej zmiany biegów i obsługi sprzęgła to jedna z największych zalet napędu elektrycznego, co w ogromnym stopniu zwiększa komfort pracy.

Kilka trybów jazdy do wyboru

Możesz dostosować napęd E-Transita do warunków panujących na drodze. Tryb Normal oznacza jazdę na co dzień, Slippery poprawia prowadzenie na mokrej nawierzchni, a Eco pomaga zwiększyć zasięg.

Trudno znaleźć słabe strony tego elektrycznego samochodu dostawczego. Ford E-Transit – podobnie jak Ford Mustang Mach-E – pisze nowy rozdział w historii tego kultowego modelu. Kierowcy podczas jazdy będzie imponować cisza we wnętrzu kabiny i spory zasięg napędu elektrycznego. Natomiast w trudach codziennej pracy pomaga ogromna przestrzeń ładunkowa i inne cechy typowe dla klasycznego pojazdu dostawczego. Właściciel firmy doceni z kolei niskie koszty użytkowania elektrycznego Forda E-Transita. Tak buduje się legendę!

W pełni elektryczny E-Transit - stworzony z myślą o Twoim biznesie

Samochody z napędem elektrycznym zrewolucjonizują rynek, ale też biznes. Ford
E-Transit jest tego najlepszym dowodem. To pojazd dostawczy nowych czasów, który będzie wizytówką wielu odpowiedzialnych przedsiębiorców.

AUTOR: oprac. Julian Grabowski
DATA: 04.07.2022

Historia zna taką sytuację bardzo dobrze – Ci, którzy jedynie naśladują konkurencję nigdy nie wybiją się ponad przeciętność, natomiast tacy, którym nie zabraknie wiedzy i odwagi, aby zaryzykować, mają szansę zmienić bieg przyszłości. Bardzo łatwo w tej hierarchii umiejscowić inżynierów Forda - marki, której nie brakuje know-how (wszak oferuje model Transit już niemal 70 lat), ani odwagi, bo do jej oferty włączono wiosną tego roku w pełni elektrycznego następcę legendarnego pierwowzoru. Samochody elektryczne są przyszłością motoryzacji, jednak patrząc na model przez pryzmat jego historii to właśnie E-Transit, jako reprezentant segmentu pojazdów dostawczych, może okazać się przełomowy.

Miasto to jego żywioł – Ford E-Transit”

To, co wyróżnia ikonicznego E-Transita to wszechstronność. Przedsiębiorcy mogą wybierać spośród 3 wersji nadwozia (van, brygadowy, podwozie), różniących się ładownością oraz dopuszczalną masą całkowitą, z wieloma wariantami długości i wysokości (oferowanych jest 25 konfiguracji), dzięki czemu auto można spersonalizować tak, aby było "szyte" na miarę potrzeb każdego biznesu.

Dzięki uniwersalności E-Transita dopasowanie gabarytów i możliwości przewozowych auta do potrzeb klienta biznesowego pozwala zarówno na konfigurację zwinnego modelu o mniejszej długości, jak i przestronnego auta, oferującego ponad 15 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej. Nawet w największej odmianie samochód ten idealnie sprawdza się w mieście, bowiem walory napędu elektrycznego, takie jak podwyższona wydajność, bezawaryjność czy cicha praca silnika, właśnie w tym środowisku są najbardziej pożądane.

Zacznijmy chociażby od stref wolnych od transportu, bo to miejsca, które w Europie szybko się rozpowszechniają. Ich zadaniem jest sprawić, że ruch pojazdów spalinowych ominie najbardziej zatłoczone miejsca w miastach, które spod dyktatu samochodów zostaną niejako zwrócone pieszym i lokalnym mieszkańcom. W tych strefach ludzie nadal prowadzą jednak swoje biznesy, a mieszkańcy oczekują przesyłek, a więc tu otwiera się pole do popisu dla elektrycznych samochodów do zadań specjalnych. To tylko jeden z powodów, dla których już dziś rośnie popularność zelektryfikowanych aut tzw. transportu na ostatni kilometr.

Stworzony do codziennej pracy

Pojazdy użytkowe są szczególnie interesujące w kontekście elektryfikacji co najmniej z kilku powodów. Podstawowym jest szeroko dostępna łączność komórkowa – nowoczesne pojazdy dostawcze niemal zawsze są połączone z chmurą.

Samochody dostawcze z napędem elektrycznym, czyli E-Transit i jego zalety

Czasy, w których kierowcy obawiali się zasięgu pojazdów elektrycznych są już dawno za nami. Za skutecznością takich aut nie muszą lobbować producenci, bo opowiadają się za nią właściciele i użytkownicy takich pojazdów, którzy w ostatnich latach rozpowszechnili je na polskich drogach. Nikogo więc nie dziwi, że duży i praktyczny samochód elektryczny, jak E-Transit, zapewnia zasięg porównywalny z autami osobowymi. Według rygorystycznych testów procedury WLTP, która przewiduje ściśle określone pomiary drogowe, Ford E-Transit jest w stanie na jednym pełnym ładowaniu pokonać do 309 kilometrów, co stanowi wystarczający zasięg dla przedsiębiorców pracujących z wykorzystaniem samochodu.

Oczywiście nie jest to zasięg, który pozwoli pokonać jednego dnia trasę z wybrzeża w góry i z powrotem, jednak nie w tym celu tworzy się elektryczne „dostawczaki”. Te mają dać kierowcy swobodę jazdy w mieście, ponieważ – jak donosi większość raportów i badań – nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów. To dlatego, że przez większość czasu przejeżdżają krótkie, a nawet bardzo krótkie odcinki, a podczas takiej jazdy komfort i niezawodność tego napędu oraz fakt, ze poruszamy się bez emitowania spalin, są bardzo ważne.

„Nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów”. Zasięg nawet 309 km sprawia zatem, że nowym E-Transitem możemy poruszać się swobodnie i bez obaw o częste ładowanie akumulatorów.

No właśnie, ładowanie. To bardzo ciekawy temat, ponieważ Ford nie szedł na skróty i E-Transit ma tak samo zaawansowane funkcje, jak elektryczne SUV-y i limuzyny. Mowa chociażby o funkcji szybkiego ładowania, dzięki której można korzystać z ogólnodostępnych stacji dysponujących mocnymi ładowarkami z prądem stałym (DC). Dzięki nim akumulatory można naładować do poziomu 80% już w 34 minuty. Większość kierowców będzie ładowało samochód jednak w domu, w siedzibie swojej firmy lub nawet w trakcie pracy na terenie klienta – wystarczy E-Transita podłączyć do zwykłego gniazdka, aby w trakcie postoju uzupełnić energię w samochodzie.

E-Transit oferuje przedsiębiorcom także innowacyjne technologie, dzięki którym mogą oni zwiększyć wydajność swojego biznesu. Wśród zaawansowanych funkcji, których nie zapewniają inne samochody wymienić można Pro Power Onboard - specjalnie złącze 2,3 kW pozwalające zasilać narzędzia podczas pracy czy laptopa w miejscu, w którym nie mamy dostępu do innego źródła prądu. Samochód może więc pełnić funkcję powerbanku na kołach. Natomiast system multimedialny Ford SYNC 4, dzięki łączności z Internetem, może automatycznie pobierać z chmury darmowe aktualizacje systemu, wraz z aktualizacją oprogramowania napędu elektrycznego. To przyczyni się do lepszego użytkowania pojazdu i ograniczy konieczność wizyt w serwisie.

Elektryczny E-Transit? Jedyny słuszny wybór.

Wybór elektrycznego „dostawczaka”, poza komfortem bezemisyjnej i absolutnie cichej jazdy, która ma szczególne znaczenie w przypadku kierowców spędzających większość czasu za kółkiem, ma również sens z punktu widzenia oszczędności firmy. Samochód można dziś mieć w atrakcyjnym finansowaniu, jazda nim jest tańsza niż pojazdami spalinowymi, a bezawaryjny układ napędowy i długa gwarancja (8 lat i 160 000 km na akumulatory) pozwalają nie martwić się wcale kosztami eksploatacji. Przewiduje się, że jazda E-Transitem będzie wiązała się z nawet 40% niższymi kosztami użytkowania w trakcie trwania typowego kontraktu biznesowego. To robi wrażenie!

Najbardziej wartą uwagi liczbą jest jednak 70 000 złotych – to kwota dofinansowania, jaką można otrzymać na zakup firmowego samochodu dostawczego z napędem elektrycznym. To spora oszczędność dla Twojego biznesu, która pozwoli obniżyć cenę zakupu auta, a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na rozwój Twojej firmy. W segmencie elektrycznych samochodów dostawczych nie ma dziś lepszego wyboru niż niezastąpiony i niezawodny E-Transit, który już dziś jest solidnym partnerem niejednego biznesu.

Rata od: netto/mies.
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij
Wyłącz Adblocka, aby w pełni cieszyć się zawartością tej strony.