W pełni elektryczny E-Transit - stworzony z myślą o Twoim biznesie
Samochody z napędem elektrycznym zrewolucjonizują rynek, ale też biznes.
Ford
E-Transit jest tego najlepszym dowodem. To pojazd dostawczy nowych czasów, który będzie wizytówką wielu odpowiedzialnych przedsiębiorców.
Historia zna taką sytuację bardzo dobrze – Ci, którzy jedynie naśladują konkurencję nigdy nie wybiją się ponad przeciętność, natomiast tacy, którym nie zabraknie wiedzy i odwagi, aby zaryzykować, mają szansę zmienić bieg przyszłości. Bardzo łatwo w tej hierarchii umiejscowić inżynierów Forda - marki, której nie brakuje know-how (wszak oferuje model Transit już niemal 70 lat), ani odwagi, bo do jej oferty włączono wiosną tego roku w pełni elektrycznego następcę legendarnego pierwowzoru. Samochody elektryczne są przyszłością motoryzacji, jednak patrząc na model przez pryzmat jego historii to właśnie E-Transit, jako reprezentant segmentu pojazdów dostawczych, może okazać się przełomowy.
Wiele możliwości konfiguracji
Nowy Ford E-Transit oferuje 3 warianty długości i 2 opcje wysokości, które dostarczają przestrzeń ładunkową wynoszącą od 9,5 do 15,1 metra sześciennego.
Brak ograniczenia przestrzeni
Montaż akumulatora pod podłogą jest szczególnie ważny – projektanci Forda dołożyli starań, aby wszystkie punkty mocowania na ramie były identyczne w wersji spalinowej i elektrycznej Transita.
To, co wyróżnia ikonicznego E-Transita to wszechstronność. Przedsiębiorcy mogą wybierać spośród 3 wersji nadwozia (van, brygadowy, podwozie), różniących się ładownością oraz dopuszczalną masą całkowitą, z wieloma wariantami długości i wysokości (oferowanych jest 25 konfiguracji), dzięki czemu auto można spersonalizować tak, aby było "szyte" na miarę potrzeb każdego biznesu.
Dzięki uniwersalności E-Transita dopasowanie gabarytów i możliwości przewozowych auta do potrzeb klienta biznesowego pozwala zarówno na konfigurację zwinnego modelu o mniejszej długości, jak i przestronnego auta, oferującego ponad 15 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej. Nawet w największej odmianie samochód ten idealnie sprawdza się w mieście, bowiem walory napędu elektrycznego, takie jak podwyższona wydajność, bezawaryjność czy cicha praca silnika, właśnie w tym środowisku są najbardziej pożądane.
Zacznijmy chociażby od stref wolnych od transportu, bo to miejsca, które w Europie szybko się rozpowszechniają. Ich zadaniem jest sprawić, że ruch pojazdów spalinowych ominie najbardziej zatłoczone miejsca w miastach, które spod dyktatu samochodów zostaną niejako zwrócone pieszym i lokalnym mieszkańcom. W tych strefach ludzie nadal prowadzą jednak swoje biznesy, a mieszkańcy oczekują przesyłek, a więc tu otwiera się pole do popisu dla elektrycznych samochodów do zadań specjalnych. To tylko jeden z powodów, dla których już dziś rośnie popularność zelektryfikowanych aut tzw. transportu na ostatni kilometr.
Stworzony do codziennej pracy
Pojazdy użytkowe są szczególnie interesujące w kontekście elektryfikacji co najmniej z kilku powodów. Podstawowym jest szeroko dostępna łączność komórkowa – nowoczesne pojazdy dostawcze niemal zawsze są połączone z chmurą.
Czasy, w których kierowcy obawiali się zasięgu pojazdów elektrycznych są już dawno za nami. Za skutecznością takich aut nie muszą lobbować producenci, bo opowiadają się za nią właściciele i użytkownicy takich pojazdów, którzy w ostatnich latach rozpowszechnili je na polskich drogach. Nikogo więc nie dziwi, że duży i praktyczny samochód elektryczny, jak E-Transit, zapewnia zasięg porównywalny z autami osobowymi. Według rygorystycznych testów procedury WLTP, która przewiduje ściśle określone pomiary drogowe, Ford E-Transit jest w stanie na jednym pełnym ładowaniu pokonać do 309 kilometrów, co stanowi wystarczający zasięg dla przedsiębiorców pracujących z wykorzystaniem samochodu.
Oczywiście nie jest to zasięg, który pozwoli pokonać jednego dnia trasę z wybrzeża w góry i z powrotem, jednak nie w tym celu tworzy się elektryczne „dostawczaki”. Te mają dać kierowcy swobodę jazdy w mieście, ponieważ – jak donosi większość raportów i badań – nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów. To dlatego, że przez większość czasu przejeżdżają krótkie, a nawet bardzo krótkie odcinki, a podczas takiej jazdy komfort i niezawodność tego napędu oraz fakt, ze poruszamy się bez emitowania spalin, są bardzo ważne.
![]()
„Nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów”. Zasięg nawet 309 km sprawia zatem, że nowym E-Transitem możemy poruszać się swobodnie i bez obaw o częste ładowanie akumulatorów.
No właśnie, ładowanie. To bardzo ciekawy temat, ponieważ Ford nie szedł na skróty i E-Transit ma tak samo zaawansowane funkcje, jak elektryczne SUV-y i limuzyny. Mowa chociażby o funkcji szybkiego ładowania, dzięki której można korzystać z ogólnodostępnych stacji dysponujących mocnymi ładowarkami z prądem stałym (DC). Dzięki nim akumulatory można naładować do poziomu 80% już w 34 minuty. Większość kierowców będzie ładowało samochód jednak w domu, w siedzibie swojej firmy lub nawet w trakcie pracy na terenie klienta – wystarczy E-Transita podłączyć do zwykłego gniazdka, aby w trakcie postoju uzupełnić energię w samochodzie.
E-Transit oferuje przedsiębiorcom także innowacyjne technologie, dzięki którym mogą oni zwiększyć wydajność swojego biznesu. Wśród zaawansowanych funkcji, których nie zapewniają inne samochody wymienić można Pro Power Onboard - specjalnie złącze 2,3 kW pozwalające zasilać narzędzia podczas pracy czy laptopa w miejscu, w którym nie mamy dostępu do innego źródła prądu. Samochód może więc pełnić funkcję powerbanku na kołach. Natomiast system multimedialny Ford SYNC 4, dzięki łączności z Internetem, może automatycznie pobierać z chmury darmowe aktualizacje systemu, wraz z aktualizacją oprogramowania napędu elektrycznego. To przyczyni się do lepszego użytkowania pojazdu i ograniczy konieczność wizyt w serwisie.
Opcjonalny system zasilania pokładowego Pro Power Onboard dostarcza 2,3 kW mocy bez potrzeby posiadania generatora. Podłącz wiertarkę, laptopa czy jakiekolwiek inne urządzenie.
Aplikacja FordPass Pro to zestaw narzędzi, z którymi łatwiej zadbasz o stan techniczny, bezpieczeństwo i bezawaryjność każdego z pojazdów. Aplikacji możesz użyć również do zdalnego ustawienia temperatury w kabinie.
Ford może dostarczyć sprzęt i oprogramowanie do łatwego ładowania Twoich samochodów elektrycznych. Z kolei szybko rozwijająca się sieć stacji publicznych obejmuje już ponad 200 tys. punktów w całej Europie.
Ford E-Transit sprawia, że możesz cieszyć się o 40% mniejszymi kosztami utrzymania. W perspektywie 3 lat pojazdy elektryczne są tańsze w eksploatacji niż pojazdy z silnikiem wysokoprężnym.
Wybór elektrycznego „dostawczaka”, poza komfortem bezemisyjnej i absolutnie cichej jazdy, która ma szczególne znaczenie w przypadku kierowców spędzających większość czasu za kółkiem, ma również sens z punktu widzenia oszczędności firmy. Samochód można dziś mieć w atrakcyjnym finansowaniu, jazda nim jest tańsza niż pojazdami spalinowymi, a bezawaryjny układ napędowy i długa gwarancja (8 lat i 160 000 km na akumulatory) pozwalają nie martwić się wcale kosztami eksploatacji. Przewiduje się, że jazda E-Transitem będzie wiązała się z nawet 40% niższymi kosztami użytkowania w trakcie trwania typowego kontraktu biznesowego. To robi wrażenie!
Najbardziej wartą uwagi liczbą jest jednak 70 000 złotych – to kwota dofinansowania, jaką można otrzymać na zakup firmowego samochodu dostawczego z napędem elektrycznym. To spora oszczędność dla Twojego biznesu, która pozwoli obniżyć cenę zakupu auta, a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na rozwój Twojej firmy. W segmencie elektrycznych samochodów dostawczych nie ma dziś lepszego wyboru niż niezastąpiony i niezawodny E-Transit, który już dziś jest solidnym partnerem niejednego biznesu.