W pełni elektryczny E-Transit - stworzony z myślą o Twoim biznesie

Samochody z napędem elektrycznym zrewolucjonizują rynek, ale też biznes. Ford
E-Transit jest tego najlepszym dowodem. To pojazd dostawczy nowych czasów, który będzie wizytówką wielu odpowiedzialnych przedsiębiorców.

AUTOR: oprac. Julian Grabowski
DATA: 04.07.2022

Historia zna taką sytuację bardzo dobrze – Ci, którzy jedynie naśladują konkurencję nigdy nie wybiją się ponad przeciętność, natomiast tacy, którym nie zabraknie wiedzy i odwagi, aby zaryzykować, mają szansę zmienić bieg przyszłości. Bardzo łatwo w tej hierarchii umiejscowić inżynierów Forda - marki, której nie brakuje know-how (wszak oferuje model Transit już niemal 70 lat), ani odwagi, bo do jej oferty włączono wiosną tego roku w pełni elektrycznego następcę legendarnego pierwowzoru. Samochody elektryczne są przyszłością motoryzacji, jednak patrząc na model przez pryzmat jego historii to właśnie E-Transit, jako reprezentant segmentu pojazdów dostawczych, może okazać się przełomowy.

Miasto to jego żywioł – Ford E-Transit”

To, co wyróżnia ikonicznego E-Transita to wszechstronność. Przedsiębiorcy mogą wybierać spośród 3 wersji nadwozia (van, brygadowy, podwozie), różniących się ładownością oraz dopuszczalną masą całkowitą, z wieloma wariantami długości i wysokości (oferowanych jest 25 konfiguracji), dzięki czemu auto można spersonalizować tak, aby było "szyte" na miarę potrzeb każdego biznesu.

Dzięki uniwersalności E-Transita dopasowanie gabarytów i możliwości przewozowych auta do potrzeb klienta biznesowego pozwala zarówno na konfigurację zwinnego modelu o mniejszej długości, jak i przestronnego auta, oferującego ponad 15 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej. Nawet w największej odmianie samochód ten idealnie sprawdza się w mieście, bowiem walory napędu elektrycznego, takie jak podwyższona wydajność, bezawaryjność czy cicha praca silnika, właśnie w tym środowisku są najbardziej pożądane.

Zacznijmy chociażby od stref wolnych od transportu, bo to miejsca, które w Europie szybko się rozpowszechniają. Ich zadaniem jest sprawić, że ruch pojazdów spalinowych ominie najbardziej zatłoczone miejsca w miastach, które spod dyktatu samochodów zostaną niejako zwrócone pieszym i lokalnym mieszkańcom. W tych strefach ludzie nadal prowadzą jednak swoje biznesy, a mieszkańcy oczekują przesyłek, a więc tu otwiera się pole do popisu dla elektrycznych samochodów do zadań specjalnych. To tylko jeden z powodów, dla których już dziś rośnie popularność zelektryfikowanych aut tzw. transportu na ostatni kilometr.

Stworzony do codziennej pracy

Pojazdy użytkowe są szczególnie interesujące w kontekście elektryfikacji co najmniej z kilku powodów. Podstawowym jest szeroko dostępna łączność komórkowa – nowoczesne pojazdy dostawcze niemal zawsze są połączone z chmurą.

Samochody dostawcze z napędem elektrycznym, czyli E-Transit i jego zalety

Czasy, w których kierowcy obawiali się zasięgu pojazdów elektrycznych są już dawno za nami. Za skutecznością takich aut nie muszą lobbować producenci, bo opowiadają się za nią właściciele i użytkownicy takich pojazdów, którzy w ostatnich latach rozpowszechnili je na polskich drogach. Nikogo więc nie dziwi, że duży i praktyczny samochód elektryczny, jak E-Transit, zapewnia zasięg porównywalny z autami osobowymi. Według rygorystycznych testów procedury WLTP, która przewiduje ściśle określone pomiary drogowe, Ford E-Transit jest w stanie na jednym pełnym ładowaniu pokonać do 309 kilometrów, co stanowi wystarczający zasięg dla przedsiębiorców pracujących z wykorzystaniem samochodu.

Oczywiście nie jest to zasięg, który pozwoli pokonać jednego dnia trasę z wybrzeża w góry i z powrotem, jednak nie w tym celu tworzy się elektryczne „dostawczaki”. Te mają dać kierowcy swobodę jazdy w mieście, ponieważ – jak donosi większość raportów i badań – nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów. To dlatego, że przez większość czasu przejeżdżają krótkie, a nawet bardzo krótkie odcinki, a podczas takiej jazdy komfort i niezawodność tego napędu oraz fakt, ze poruszamy się bez emitowania spalin, są bardzo ważne.

„Nawet najbardziej wymagający kierowcy, jak np. kurierzy, którzy poruszają się autem przez cały dzień, pokonują średnio zaledwie około 50 kilometrów”. Zasięg nawet 309 km sprawia zatem, że nowym E-Transitem możemy poruszać się swobodnie i bez obaw o częste ładowanie akumulatorów.

No właśnie, ładowanie. To bardzo ciekawy temat, ponieważ Ford nie szedł na skróty i E-Transit ma tak samo zaawansowane funkcje, jak elektryczne SUV-y i limuzyny. Mowa chociażby o funkcji szybkiego ładowania, dzięki której można korzystać z ogólnodostępnych stacji dysponujących mocnymi ładowarkami z prądem stałym (DC). Dzięki nim akumulatory można naładować do poziomu 80% już w 34 minuty. Większość kierowców będzie ładowało samochód jednak w domu, w siedzibie swojej firmy lub nawet w trakcie pracy na terenie klienta – wystarczy E-Transita podłączyć do zwykłego gniazdka, aby w trakcie postoju uzupełnić energię w samochodzie.

E-Transit oferuje przedsiębiorcom także innowacyjne technologie, dzięki którym mogą oni zwiększyć wydajność swojego biznesu. Wśród zaawansowanych funkcji, których nie zapewniają inne samochody wymienić można Pro Power Onboard - specjalnie złącze 2,3 kW pozwalające zasilać narzędzia podczas pracy czy laptopa w miejscu, w którym nie mamy dostępu do innego źródła prądu. Samochód może więc pełnić funkcję powerbanku na kołach. Natomiast system multimedialny Ford SYNC 4, dzięki łączności z Internetem, może automatycznie pobierać z chmury darmowe aktualizacje systemu, wraz z aktualizacją oprogramowania napędu elektrycznego. To przyczyni się do lepszego użytkowania pojazdu i ograniczy konieczność wizyt w serwisie.

Elektryczny E-Transit? Jedyny słuszny wybór.

Wybór elektrycznego „dostawczaka”, poza komfortem bezemisyjnej i absolutnie cichej jazdy, która ma szczególne znaczenie w przypadku kierowców spędzających większość czasu za kółkiem, ma również sens z punktu widzenia oszczędności firmy. Samochód można dziś mieć w atrakcyjnym finansowaniu, jazda nim jest tańsza niż pojazdami spalinowymi, a bezawaryjny układ napędowy i długa gwarancja (8 lat i 160 000 km na akumulatory) pozwalają nie martwić się wcale kosztami eksploatacji. Przewiduje się, że jazda E-Transitem będzie wiązała się z nawet 40% niższymi kosztami użytkowania w trakcie trwania typowego kontraktu biznesowego. To robi wrażenie!

Najbardziej wartą uwagi liczbą jest jednak 70 000 złotych – to kwota dofinansowania, jaką można otrzymać na zakup firmowego samochodu dostawczego z napędem elektrycznym. To spora oszczędność dla Twojego biznesu, która pozwoli obniżyć cenę zakupu auta, a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na rozwój Twojej firmy. W segmencie elektrycznych samochodów dostawczych nie ma dziś lepszego wyboru niż niezastąpiony i niezawodny E-Transit, który już dziś jest solidnym partnerem niejednego biznesu.

Ford E-Transit Użytkowym Samochodem Roku Wirtualnej Polski!

Niewielu producentów ma takie doświadczenie z samochodami dostawczymi, jak Ford. Świadczy o tym fakt, że Transit to od dziesiątek lat ikona tego segmentu. Teraz jest to również pierwszy dostawczy Ford z napędem elektrycznym. E-Transit pokazuje, że elektryczne auto użytkowe nie musi być ciekawostką dla wybranych. W dodatku został właśnie laureatem plebiscytu Samochód Roku Wirtualnej Polski 2022 w kategorii Użytkowy Samochód Roku!

AUTOR: Julian Grabowski
DATA: 31.08.2022

Jak co roku dziennikarze motoryzacyjni z serwisów Autokult.pl i Autocentrum.pl w dziewięciu kategoriach wybrali najlepsze samochody oferowane na polskim rynku. 8 czerwca, na kameralnej gali wręczenia statuetek, Ford E-Transit został ogłoszony Użytkowym Samochodem Roku Wirtualnej Polski 2022. Co ciekawe i znamienne, aż w 5 kategoriach zwyciężyły samochody elektryczne – jednym z nich był właśnie Ford, który udowadnia, że elektryfikacja nie jest już domeną wyłącznie tzw. „osobówek”.

Ford E-Transit to nie byle jakie auto, ale prawdziwa ikona w klasie aut dostawczych – model ten po raz pierwszy trafił do rąk klientów już w 1953 roku i od tamtej pory uważany jest za jeden z najlepszych samochodów w segmencie. Ford dobrze wie, że Transit to klasa sama w sobie, więc podobnie jak w przypadku Mustanga, postanowił zelektryfikować tę ikonę, aby z podniesioną głową wejść w nową erę motoryzacji.

Zalet elektrycznego napędu w aucie dostawczym jest mnóstwo, zaczynając od komfortu jazdy, bo silnik nie hałasuje i nie trzeba zmieniać biegów, idąc przez ekologię, bo auto nie emituje ani grama szkodliwych spalin, docierając do kosztów użytkowania, które w aucie z takim napędem są po prostu znacznie niższe. Tak jak pierwszy Transit był narzędziem pozwalającym rozwijać się rodzinnym firmom, tak nowy model pozwoli przedsiębiorcom przenieść swój biznes w nową erę mobilności.

Przede wszystkim wszechstronny

Nie każdy przedsiębiorca ma identyczne potrzeby – to jasne. Dlatego w ofercie Forda E-Transita można znaleźć wersje różniące się długością konstrukcji, rodzajem zabudowy i liczbą miejsc dla pasażerów – w zależności od specyfiki swojego biznesu możesz wybrać kompaktowego vana, wszechstronną wersję z pojedynczą kabiną lub przestronną „brygadówkę”. W ofercie są trzy odmiany różniące się długością nadwozia i wielkością rozstawu osi, a także dwie wersje wysokości nadwozia.

Łącznie do wyboru kierowcy oddano 25 różnych konfiguracji, a w zależności od wariantu otrzymujemy ogromną przestrzeń ładunkową, od 9,5 do nawet 15,1 m³! Niezależne zawieszenie tylnej osi zapewnia bezpieczną jazdę zarówno bez, jak i z obciążeniem. Jak przystało na samochód firmowy, E-Transit może zabrać towar o łącznej masie do 1758 kilogramów.

Co ważne z perspektywy przedsiębiorcy, który od samochodu oczekuje bezawaryjności i przydatności w codziennym funkcjonowaniu swojej firmy, Ford E-Transit oferuje odpowiednio zabezpieczony przedział ładunkowy. Nie jest to standardem w tej klasie, zazwyczaj kierowca otrzymuje „pakę” wykonaną z gołej blachy, ale w Fordzie jest ona obita specjalnym tworzywem, dzięki czemu przewożone towary nie przesuwają się bezwładnie, a samochód nie ulega zniszczeniu. To drobna rzecz, ale istotna z punktu widzenia profesjonalistów.

Napęd elektryczny, czyli dostawcza rewolucja

Wiele wskazuje na to, że napęd elektryczny to najlepsze rozwiązanie dla aut dostawczych poruszających się w obrębie miasta i jego okolic. Dzięki temu Ford E-Transit będzie jeździł bezemisyjnie w miejscach, gdzie zanieczyszczenie powietrza stanowi zagrożenie dla mieszkańców, ale będzie też w stanie poruszać się w strefach ruchu przeznaczonych dla pojazdów ekologicznych, których wdrożenie w Polsce ma mieć miejsce lada chwila.

Jednocześnie napęd elektryczny nie sprawił, że projektanci E-Transita poszli na kompromis, bo akumulatory zamontowano pod podłogą – nie zabierają miejsca w przestrzeni załadunkowej, a zasięg dostawczego Forda sięga nawet 309 kilometrów. To według dostępnych analiz wystarczy na cały tydzień pracy kuriera, bez konieczności ładowania akumulatorów. Te można uzupełniać ze zwykłego domowego gniazdka, rekomendowanej przez Forda ładowarki naściennej Ford Connected Wallbox, ale też z pomocą szybkich ładowarek zlokalizowanych przy autostradach, w tym największej tego typu sieci w Europie – IONITY, której Ford jest partnerem.

Napęd elektryczny zapewnia komfort jazdy, niskie koszty użytkowania i bezawaryjność, dzięki czemu Ford E-Transit jest samochodem bezkonkurencyjnym w swojej klasie. Jednak to nie wszystko, ponieważ ten bestseller wśród aut dostawczych imponuje także rzadko spotykanymi osiągami a także świetnym prowadzeniem. Silnik elektryczny Forda ma nawet 269 KM i 430 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a co ważniejsze, cała siła napędowa jest dostępna od razu, bez czekania aż silnik wkręci się na obroty. To właśnie dzięki temu E-Transit, nawet z pełnym ładunkiem, błyskawicznie reaguje na wciśnięcie gazu, a także płynnie nabiera prędkości. Przy tym jego właściwości jezdne są na najwyższym poziomie. To prawdziwa rewolucja w świecie aut dla biznesu.

Niezawodny i opłacalny wybór

Tak jest – samochody elektryczne to najbardziej niezawodne auta na świecie. Jest tak dlatego, że układ napędowy ma prostą budowę – nie ma w nim wielu elementów, jak filtry układu wydechowego, turbosprężarka czy rozrząd, a więc lista elementów podatnych na zużycie została radykalnie obniżona. Koszty utrzymania takiego auta są o 40% niższe niż spalinowego. Dotyczy to również hamulców, bo auto elektryczne przez większość czasu może zwalniać za pomocą rekuperacji, a wtedy odzyskuje energię kinetyczną i ładuje akumulatory, rzadziej angażując do pracy tarcze i klocki.

W samochodzie elektrycznym nie ma też potrzeby wymiany oleju silnikowego. Stale rosnący popyta na auta elektryczne i ich wspomniana niezawodność sprawia, że Ford E-Transit wyróżnia się bardzo wysoką wartością rezydualną – po 3 latach i 60 000 km auto będzie warte nawet 55,9% pierwotnej ceny, co jest najwyższą wartością w tej klasie samochodów.

Bogato wyposażony w nowoczesne funkcje

Czasy, kiedy auto dostawcze miało jedynie fotele i kierownicę już dawno minęły – elektryczny Ford E-Transit jest samochodem wyjątkowo dobrze wyposażonym, i to już w standardzie! Wyróżnić należy przede wszystkim nowoczesny system multimedialny SYNC 4A, który łączy się z Internetem. Poza oczywistymi elementami, jak nawigacja z informacjami o korkach, pojawiły się też te przeznaczone dla aut elektrycznych, np. możliwość zdalnego sterowania wybranymi funkcjami samochodu i uruchamiania ładowania akumulatorów za pomocą smartfona. Dodatkowo, automatycznie pobierane aktualizacje oprogramowania samochodu pozwalają na poprawianie i rozwój jego funkcjonalności oraz eliminowanie drobnych usterek w trakcie użytkowania.

Nie brakuje również elementów wyposażenia uprzyjemniających pracę kierowcy, jak chociażby automatyczna klimatyzacja, podgrzewana przednia szyba czy jednobiegowa przekładnia o stałym przełożeniu, obsługiwana pokrętłem. Komfort to nie wszystko, liczy się również bezpieczeństwo, a w tej kategorii Ford E-Transit także wyznacza nowe standardy na rynku – auto wyposaża się w innowacyjne systemy wspomagające kierowcę, takie jak m.in. funkcja wspomagająca awaryjne hamowanie w celu uniknięcia zderzenia, asystent utrzymujący auto na pasie ruchu czy monitoring zmęczenia kierowcy. To elementy oferowane w standardzie.

Ciekawostka – w przedziale ładunkowym Ford wprowadził kolejną innowację. Jest nią Ford Pro Power Onboard czyli specjalne gniazdka 230 V o mocy nawet 2,3 kW, co pozwala wykorzystać energię z akumulatorów do zasilania wiertarki, oświetlenia czy nawet laptopa, zgodnie z potrzebami danego biznesu. Taki powinien być każdy nowoczesny „dostawczak”!

Ford E-Transit, czyli partner w Twoim biznesie

Świat się zmienia, a wraz z nim zmieniają się narzędzia do prowadzenia biznesu – również samochody. Kultowy dostawczy Ford Transit nie tylko otrzymał napęd elektryczny, ale jest też oferowany w atrakcyjnych formach finansowania.

AUTOR: Julian Grabowski
DATA: 29.08.2022

Przedsiębiorcy są jednymi z najbardziej wymagających klientów. To dlatego, że mają bardzo specyficzne i dokładnie określone wymagania – sami przecież najlepiej wiedzą, jakiego auta potrzebują do prowadzenia biznesu. Są również bardzo skrupulatni w wyborze odpowiedniego finansowania, które nie tylko pozwoli komfortowo korzystać z samochodu, ale również opłaci się w ostatecznym rozrachunku, np. podczas wyliczania całkowitego kosztu posiadania (tzw. TCO). Dla coraz większej liczby klientów biznesowych liczy się także reputacja i dobre imię firmy, a więc potrzebują oni samochodu o niepodważalnej renomie. Wszystkie te wymagania spełnia nowy Ford E-Transit.

Nowa twarz legendy

E-Transit to innowacyjny samochód elektryczny, w którym znalazły się rozwiązania znane z Mustanga Mach-E, ale także te z bestsellera samochodów dostawczych – spalinowego Transita.

Przeszłość i przyszłość, czyli legendarny Transit w nowej odsłonie

Ford Transit wykorzystywany jest do pracy już od 1953 roku. Nie ma więc na rynku drugiego tak kultowego auta dostawczego. Lata doświadczeń, które inżynierowie Forda wykorzystali do produkcji modelu nowej generacji to jedno, ale w tym przypadku odważnie spoglądali także w przyszłość. Wyraźnie widać, że coraz więcej kierowców chce jeździć samochodem elektrycznym. Ma to swoje zalety w postaci wysokiego komfortu jazdy i świadomości posiadania pojazdu, który nie zanieczyszcza powietrza. Nowa technologia ma jednak sporo zalet także dla klientów biznesowych, co wyraźnie wpływa na dzisiejsze trendy – tak, zelektryfikowane auta dostawcze cieszą się coraz większa popularnością we flotach.

Zacznijmy jednak od tego, że elektryczny E-Transit pozostaje Transitem, a więc pakownym i niezawodnym samochodem dostawczym, który pomaga przedsiębiorcom w codziennej pracy – nie ważne czy są właścicielami firmy kurierskiej, sieci sklepów z ekologiczną żywnością czy deweloperami. Auto ma zestaw akumulatorów zamontowany pod podłogą, więc w żadnym stopniu nie ogranicza to dostępnej przestrzeni i poziomu praktyczności. Do cech znanych w Fordzie Transicie od dawna napęd elektryczny dorzuca kolejne wyjątkowe wartości. Samochód może poruszać się bezszelestnie, a dzięki temu, że nie emituje żadnych spalin, może wjeżdżać do stref ograniczonego transportu w całej Europie.

Ford E-Transit to opłacalny wybór

Wiadomo nie od dzisiaj, że wybór samochodu elektrycznego jest bardzo opłacalny. Przemawiają za tym niezawodność, niskie koszty serwisu i użytkowania na co dzień, bo za ładowanie płacimy mniej niż za tankowanie. Do tego dochodzi fakt, że samochody elektryczne bardzo dobrze utrzymują swoją wartość. Ostatnio firma Info-Ekspert, zajmująca się wycenami samochodów, wykonała kalkulację wartości rezydualnej nowego dostawczego Forda E-Transita. Wynika z niej, że po 3 latach i 60 000 kilometrów E-Transit utrzyma nawet 56,5% swojej pierwotnej wartości, co jest najlepszym wynikiem w tym segmencie.

Grafika cytat

„Po 3 latach i 60 000 kilometrów E-Transit utrzyma nawet 56,5% swojej pierwotnej wartości” Przebieg 60 000 kilometrów odpowiada najpopularniejszym kontraktom biznesowym. 56,5% pierwotnej wartości jest najlepszym wynikiem w tym segmencie!

Niższy spadek wartości oznacza dwie rzeczy – wyższą wartość rezydualną auta przy odsprzedaży, a także niższe koszty wynajmu i leasingu samochodu, przy których spadek wartości w trakcie trwania umowy jest bardzo ważnym czynnikiem. Niski spadek może być kluczowy przy podejmowaniu decyzji przez przedsiębiorców, ale to nie jedyna zaleta wyboru elektrycznego „dostawczaka”. Prognozuje się, że jazda dostawczym Fordem E-Transitem wiąże się z nawet o 40% mniejszymi kosztami utrzymania samochodu, co zapewnia napęd elektryczny. To pozwala nie tylko płacić mniej za serwis, ale również sprawia, że w firmie nie występują przestoje, a samochód stale pracuje i na siebie zarabia. Co więcej, Ford poza dwuletnią gwarancją na samochód oferuje też ośmioletnią do 160 000 km na akumulatory i dwunastoletnią na perforację nadwozia.

Finansowanie – jaką ofertę wybrać?

Nowoczesny samochód potrzebuje nowoczesnych form finansowania, to jasne. W Fordzie wiedzą, że wraz z rozwojem techniki zmieniają się też potrzeby klientów, dlatego do wyboru przedsiębiorców są teraz trzy oferty – Ford Leasing, Ford Leasing Opcje oraz Ford Wynajem. Którą najlepiej wybrać? To oczywiście zależy od potrzeb. W każdej z ofert możemy wybrać wysokość wpłaty własnej, zawrzeć umowę bez wstępnych kosztów, a także regulować długość umowy. W przypadku Ford Leasing są to 24-72 miesiące, dla programu Ford Leasing Opcje 24, 26 lub 28 miesięcy, a ostatnia z możliwości, tj. Ford Wynajem, przewiduje umowy od 24 do 60 miesięcy. Do wyboru, do koloru.

Różnic między tymi ofertami jest jednak więcej, bo wybierając zwykły leasing klient decyduje się przede wszystkim na sfinansowanie auta w danym okresie, a następnie planuje jego wykupienie za niewielki procent wartości. Z kolei Leasing Opcje daje więcej możliwości, pozwalając kierowcy nie tylko wykupić, ale też zamienić auto na nowe po okresie obowiązywania umowy. Podobnie jest w przypadku oferty wynajmu, lecz ta ma inne zalety, które będą istotne dla osób chcących zająć się przede wszystkim prowadzeniem swojego biznesu.

Najpierw płacą jedynie jedną ratę, w której zawarte są już obsługa serwisowa, auto zastępcze czy ubezpieczenie samochodu, a na koniec umowy wynajmu oddają auto do salonu. W tej usłudze płaci się nie całą wartość samochodu, ale jedynie kwotę odpowiadającą wartości amortyzacji auta w czasie trwania umowy. Dzięki temu miesięczne opłaty mogą być niższe, a przedsiębiorca nie musi zajmować się późniejszą sprzedażą pojazdu. Która oferta jest lepsza dla Twojego biznesu?

Dla klientów, którzy chcą uniknąć ryzyka wzrostu kosztu eksploatacji samochodu, Ford przygotował ofertę Kontraktów Serwisowych, czyli przedpłaconych przeglądów okresowych. Płacąc raz klient nie musi martwić się wzrostem kosztu przeglądów okresowych nawet przez kolejne 7 lat. Dodatkowo, dla użytkowników samochodów elektrycznych (w tym E-Transita), Ford ma ofertę Pakietów Serwisowych, czyli kompleksowy program, który zawiera w sobie przedłużoną ochronę pogwarancyjną Ford Protect, przedpłacone przeglądy okresowe i Rozszerzony Kontrakt Serwisowy, który obejmuje dodatkowo wymianę części eksploatacyjnych.

Rata od: netto/mies.
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij
Wyłącz Adblocka, aby w pełni cieszyć się zawartością tej strony.